Wymiana dowodów trwa
W urzędzie znów kolejki. W tym roku dowody musi wymienić około 80 tysięcy białostoczan.
Wymiana dowodów podzielona była na kilka etapów. 2 stycznia zaczyna się ostatni z nich. Zielone, książeczkowe dowody będą ważne tylko do końca roku 2007.
Józef Popławski przyszedł wymienić dokument 29 grudnia, czyli w ostatni dzień pracy urzędu przed nowym rokiem. Żeby o godz. 11 być na początku kolejki, w urzędzie musiał być około godz. 9. Jak sam tłumaczy, zwlekał do końca, bo wcześniej nie miał czasu.
- Mogli to jakoś usprawnić - mówi pani Małgorzata, która też spędziła w kolejce kilka godzin. - Ja nie mogłam wcześniej przyjść, bo byłam za granicą. A w nowym roku nie wiem, czy znajdę czas - dodaje.
I chociaż przed sylwestrem kolejki były duże, to urzędnicy największego oblężenia spodziewają się w tym roku. Szczególnie ciężki będzie jego koniec. Według szacunków urzędników, na 2007 rok zostało do wymiany około 60 tys. dowodów.
- Niestety, jest jeszcze 20 tysięcy osób, które powinny wymienić dowód do końca 2006 roku. Poza tym dojdą jeszcze zmiany adresów, więc wymian będzie jeszcze więcej. Nie odkładajmy wszystkiego na ostatnią chwilę, bo mogą być problemy - mówi Renata Sochoń, zastępca naczelnika wydziału spraw obywatelskich.
Kurier Poranny